Śmiało można ocenić również pod innymi względami, że podróż Poli służy. Na lotnisku w Langkawi korzystając z krótkiej nieobecności i kierowani ciekawością szybciutko zrobiliśmy Poli "ważenie". Wynik zachwycający! Te 100gram trzeba co prawda odjąć na ubranie, ale i tak trzeba przyznać, że jest dobrze jak na 7 miesięcy.
czwartek, 16 lipca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Gratuluję, mała rośnie pięknie. Oby tak dalej
OdpowiedzUsuńświetne :D
OdpowiedzUsuń