Tak się składa, że jedyną informacją o Polsce jaką usłyszeliśmy w mediach zagranicznych to informacja o obecnych mrozach i o tym, że zamarzło ponoć 40 osób. Pokój ich duszy. Niemniej, usprawiedliwia to fakt, że zwykle gdy rozmawia się z kimś z zagranicy o Polsce to jego reakcja jest mnie więcej taka: -A to u was tam niedźwiedzie polarne po ulicach chodzą, tak?
Warto by się postarać by przy innych okazjach też coś o Polsce można było usłyszeć...
A tymczasem obejrzyjcie kilka zdjęć z Airlie Beach i popatrzcie na swoją lodówkę w kuchni.
wtorek, 22 grudnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
bezlitośni złośliwcy!
OdpowiedzUsuńteraz to akurat +3 i odwilż... :/
Witam, czytamy Was regularnie, my z Maksiem wybieramy sie juz 14 stycznia prosto do Kuala Lumpur:) A co do niedzwiedzi to zerknijcie na to:
OdpowiedzUsuńhttp://mojeliceum.wordpress.com/2008/07/09/skad-sie-biora-stereotypy-o-polsce/
pozdrawiam,
marek