Ostatnio zacząłem zwracać uwagę na obuwie. Naprawdę można sobie często w podróży humor poprawić takimi błachostkami! A okazji jest mnóstwo, zapewniam.
Śladem bardzo popularnej swego czasu strony http://bialekozaczki.blog.pl/ postanowiłem dodać i tutaj mały wątek szewca. Upatrywał będę finezyjne obuwie i od czasu do czasu zamieszczał zdjęcia. Jeśli i wam wpadnie w oko coś nadzwyczajnego to fotografujcie i przysyłajcie na mejla.
To zdjęcie to Pani konduktor na dworcu w Vientiane.
wtorek, 13 października 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
:-D Takie cuda to i na ulicach naszej pięknej Warszawy mozna zobaczyć...np. w okolicach dworca wschodniego czy wileńskiego :)))
OdpowiedzUsuńidut