Przepraszamy za chwilową absencję, ale obiecujemy poprawę. Już niedługo kilka więcej słów co się u nas dzieje oraz nowe zdjęcia i informacje z mojej wyprawy do Maroko (przez Madryt). Niestety tym razem dziewczyny zostają w domu. Najbliższa podróż to Karoliny i Poli to Szwedzki Countryside już w lutym. W planach jak już wspominałem Zambia i okolice, ale żeby to zrealizować to musimy oboje mieć wolne przez minimum miesiąc, co nie jest takie łatwe do zrealizowania. Postaram się zamieścić "na dniach" kilka nowych zdjęć Poli.
Pozdrawiam
środa, 12 stycznia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No wreszcie :-)
OdpowiedzUsuńdługo długo :)
OdpowiedzUsuńŻycie codzienne nie sprzyja blogowaniu. Strasznie nam wstyd że się tak rozleniwiliśmy, choć wcale nie jest tak że nie mamy o czym pisać. Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuń