Podróżując po Laosie zauważymy dwie rzeczy. Po pierwsze ruch tu jest świąteczny tzn. od święta przejedzie samochód, a po drugie jak już przejedzie to w zasadzie nie jesteśmy pewni czy to był samochód czy nie. Te i temu podobne Laotańskie cuda techniki stanowią zdecydowaną większość na tutejszych drogach. Z początku myślałem, że to jakiś domorosły mechanik skręcił sobie w domu traktor z kosiarki, ale nie. Takich samochodów są tutaj setki jak nie tysiące! Musieli je chyba dodawać jako zestaw DIY do miejscowej gazety bo wytłumaczenia innego na to nie mam.
wtorek, 29 września 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz